O The Rasmus, wszystkim i niczym :)

Wysłany: Śro 15:22, 08 Mar 2006

coriolisa? [hahaha]

Wysłany: Śro 17:58, 08 Mar 2006

ojć,kogos an 'c' chyba,<hahaha>X999999 niewazne

amm cztery goel galy z matmy. Nosi mną wrecz.Bez komentarza

Wysłany: Śro 23:06, 08 Mar 2006

z tego co wiem, to coriolisa [hahaha]

ja kiedyś zapisywałam odpowiedź z historii mojej koleżanki inteligentnej inaczej:
ona: Hieronim Radziejski..
facet: Radziejowski
ona: ...namówił króla do tego..
facet: do czego?
(...)
ona:hetman Stefan Czarniecki pokonał Szwedów i król mógł wrócić ze Śląska..
facet: król wrócił już wcześniej
ona; *konsternacja*
facet: i Czarniecki nie był jeszcze wtedy hetmanem
ona: *konsternacja*

mam jeszcze lepsze kawałki [hahaha] x 999999999

Wysłany: Śro 23:23, 08 Mar 2006

ale mnie nikt nie przebije... już pisałam. ale lubie to wspominać...

facet od histori: "mała chodź no tu"
ja: "no idę"
facet: "wytłumacz mi i klasie... o co ci chodzi, biały nie może z murzynem, murzyn z białym"
ja: "no.... (pokazuje palec w palce LAURIEGO)"
facet: "siadaj ... 5"

[hahaha]

Wysłany: Śro 23:26, 08 Mar 2006

hmmmmm, a od czego się zaczęło? [hahaha]

Wysłany: Śro 23:29, 08 Mar 2006

to był sprawdzian... coś z secesją... facet nie rozumiał tego co na kartkę przelałam, wiec chciał opowiedz "ustną" [hahaha]

Wysłany: Śro 23:35, 08 Mar 2006

chciałabym ten Twój sprawdzian przeczytać [hahaha] x 9999999

Wysłany: Śro 23:36, 08 Mar 2006

Lauri napisał:

coriolisa? [hahaha]

Cytat:

z tego co wiem, to coriolisa [hahaha]

przeciez napisalam [hahaha]

Wysłany: Śro 23:38, 08 Mar 2006

wiem, chciałam dopisać swoją opinię dla potwierdzenia [hahaha]

Wysłany: Śro 23:38, 08 Mar 2006

sachmet napisał:

chciałabym ten Twój sprawdzian przeczytać [hahaha] x 9999999

a wiesz, że moge go gdzieś mam Mr. Green

Wysłany: Czw 0:02, 09 Mar 2006

"moge go gdzieś mam", hmm.. [hahaha]

Wysłany: Czw 0:02, 09 Mar 2006

mieć miało być [hahaha]... ale jest pewno na strychu... jutro tam zajdę [hahaha]

Wysłany: Czw 0:06, 09 Mar 2006

zachodź, jak Ci po drodze [hahaha]

no, ja raz na spr. z geografii miałam opisać uprawę zboża w Polsce, to zaczęłam jakąś nawijkę, że się używa nawozów i maszyn, np. kombajnów [hahaha] x 99999 4 dostałam [hahaha]

Wysłany: Czw 0:12, 09 Mar 2006

po drodzę [hahaha]... wychodzę z pokoju... i mam zaraz wejscie nas trych (takie schody wyciagane z sufitu) ja mieszkam na poddaszu wiec mi po drodzę

Wysłany: Czw 0:18, 09 Mar 2006

do nieba nie chodzę, bo jest mi nie po drodze...[hahaha]

Wysłany: Czw 18:24, 09 Mar 2006

konsternacja - co to ?<hahaha>

Wysłany: Czw 18:36, 09 Mar 2006

taqkie zakloptowanie ,zmayslenie <hahaha>

a ja wieidzial mze coriolisa, tylko literowka, ekhem <hahaha>

Wysłany: Czw 18:46, 09 Mar 2006

biedro,pobijasz mnie w literowkach,no<hahaha>X9999999

i mi sie 4 episode dalej nie chce sciagac,a naprade bym chciala lost obejrzec Sad

tesknie za tym placz

Wysłany: Czw 19:07, 09 Mar 2006

Free napisał:

konsternacja - co to ?<hahaha>

przypomniałaś mi, jeszcze Was uraczę jej cudowną odpowiedzią z wosu [hahaha] x 9999999999

facet: jakie były klasy wg Marksa?
ona: np tacy, którzy polowali..
facet: aha, czyli klasa myśliwych? dzisiaj dalej możemy mówić o takiej klasie? (on sam miał niezły ubaw [hahaha])
ona: nie... tak
facet: czyli ci, którzy polują, są oddzielną klasą?
ona: nie...?

stworzyła nową klasę [hahaha] x 9999999999

a to chyba najlepsze, odpowiedź na poziomie II klasy LO i to humanistycznej [hahaha]:
facet: jak sprawić, żeby ludzie się ciebie słuchali?
ona: można ich postraszyć (jak ona na to wpadła? [hahaha] x 999999)
facet: czym?
ona: więzieniem
facet: a do kogo należy więzienie?
ona: do króla (ta, do króla Polski [hahaha] x 99999999)
facet: a kim jest król?
ona: władcą
facet: czego?
ona: państwa

[hahaha] x 99999999999

Wysłany: Czw 19:10, 09 Mar 2006

hm,jakim cudem ona zdaje, to jzu ja jestem madrzejsza<hahaha>X99999999999999999999

Wysłany: Czw 19:38, 09 Mar 2006

nie wiem właśnie, jakim cudem [hahaha] x 9999999999

jak ją gość zapytał, czego dotyczyło referendum na Białorusi, to odpwoiedziała, że UE, czy ma wstąpić Białoruś, czy nie [hahaha] x 999999
ja już nie pamiętam, o co dokładnie chodziło, ale NA PEWNO nie o UE [hahaha] x 999999999999

Wysłany: Czw 19:48, 09 Mar 2006

no tego akurat nie wiem<hahaha> ale wiem kilak innych podstawowych rzeczy<hahaha>

Wysłany: Czw 22:39, 09 Mar 2006

moja babka od polskiego ma swietne teksty <hahaha> w ogl ona jest taka inteligenta i wygadana ze szok, niczym jej nie zagniesz <hahaha> x 99999999

x: proszę pani, mogę wyjsc?
ona: tak, nawet na środek
x: ale do ubikacji
ona: do ubikacji to do domu i do własnej porcelany

"chyba mi się bebechy do góry wywrócą"
"wykolędowałes mnie na perłowo"
"ręka, noga, mózg na ścianie, jedynka w zeszycie"
"będzie się rzucał jak wsza na nitce"
"już, w te pędy, natychmiast"

"czy ty uwazasz, ze jestem stara, głucha, lornety mam w oczach i aparaty w uszach?"

x odpaowiada: i do tego towarzystwa nalezal Mickeiwicz.. jejku..
ona: Jejka nie było

">>oj no<< niech sobie żyje wlasnym zyciem językowym"

"jak cię obchodzi to jedź to łodzi,, w łodzi wiedza to ci poweidza"

mialam lesze, ale zeszyt jeden sie gdzies zapodzial <hahaha>

Wysłany: Czw 22:41, 09 Mar 2006

[hahaha] dobre [hahaha]

a ja nie zaszłam na strych.... dzisija nie było mi podrodze [hahahah]... jutro zajdę [hahaha]

za to dzisiaj z macierzami walczyliśmy... a "k" i "h" na sali leciało [hahaha]

Wysłany: Czw 22:44, 09 Mar 2006

no to niezły ubaw [hahaha]

Wysłany: Czw 22:46, 09 Mar 2006

macierzami?? mi się z matrixem kojarzy [hahaha]

Cytat:

x odpaowiada: i do tego towarzystwa nalezal Mickeiwicz.. jejku..
ona: Jejka nie było

zadławiłabym się mandarynką [hahaha] x 999999999

Cytat:

"ręka, noga, mózg na ścianie, jedynka w zeszycie"

a to mi się skojarzyło, jak moja polonistka opowiadała o nauce poloneza:
"raz, dwa, trzy, kolano" [hahaha]

Wysłany: Czw 22:51, 09 Mar 2006

nam tez [hahaha] z matrixem [hahaha]... liczba liczba a na liczbie jeszcze jedna liczba [hahaha]

siedze z Tomkiem i napaliliśmy się na jedno zadanie wiec je liczymy.... liczymy liczymy... nagle widze nieprawde na tablicy, podnosze reke do góry... a Tomek do mnie "Mała ty tam widzisz jakiś bład??" [hahaha]... a macierz to jest coś takiego

2+4+5+ 6+4+7+7 5+4+7+93+38 67+45+7+35+6437+8
i tak około 5 linijek [hahaha] różnych liczb

Wysłany: Czw 22:53, 09 Mar 2006

i co? i to sie do siebie dodaje? czy jak? [hahaha]x99999999999999

Wysłany: Czw 22:55, 09 Mar 2006

czesc sie do siebie dodaje... potem jak sie doda wyszukuje zera, jak zera nie ma to tak robisz zeby powstało... normalnie jaja sa z tymi macierzami [hahaha]

Wysłany: Czw 22:58, 09 Mar 2006

ja mam jutro spr z matmy, próbowałam dzisiaj coś powtarzać ze stożka i trygonometrii, ale nie powiem, żeby mi wyszło, wybiłam się już z rytmu, bo ostatnio wałkuję tylko historię, polski i angielski, nie wejdzie mi do głowy nic ścisłego Shocked

Wysłany: Czw 23:00, 09 Mar 2006

a ja mam jutro II temin z gleb. i wątpie żebym go napisała bo znów jestem chora. czyli zegnam sie ze studiami bo mam jednego komisa (2 nie można mieć)

Wysłany: Czw 23:01, 09 Mar 2006

a ja mam za tydzien matme... wałkuje i wałkuje teorie i dupe se narazie wywałkowałam [hahaha]

Wysłany: Czw 23:04, 09 Mar 2006

za tydzien to ja nie wiem co będe robić Confused

pewnie sie powiesze na gumce od majtek Confused

Wysłany: Czw 23:05, 09 Mar 2006

Cytat:

siedze z Tomkiem i napaliliśmy się na jedno zadanie wiec je liczymy.... liczymy liczymy... nagle widze nieprawde na tablicy, podnosze reke do góry... a Tomek do mnie "Mała ty tam widzisz jakiś bład??" [hahaha]...

Dobra, nie załapałam żartu [hahaha] x99999999

Mój matematyk pobija wszystko:
"Bo tutaj nie ma tego dzyndzka"
"No i to jest taki makabrycznie długi funktor"
"Tu jest plus nieskończoność, ale mi nie wlazła"
"Teraz będzie takie pieroństwo co będzie kapkę trudniejsze"
"O kurdesz, jak w pysk strzelił!"

Wysłany: Czw 23:11, 09 Mar 2006

Urd zajrzyj sobie w macierze... nie wiem... na necie znajdziesz.... to kapniesz [hahaha]

moj facet do PO
"hmmm....punkt... połówka... widzę nawet ćwiartkę... o już nie widzę"

kolezanka na religi...
"rejs po jeziorze"
a to czego nie moge zapomnieć
"Agata wybiesz sobie liczbę od jeden do stu, powyżej 20"

Wysłany: Czw 23:12, 09 Mar 2006

kurdesz <hahaha> x99999999

a my mamy jeszcze yrektora, kotry slizga sie na korutarzach, na lekcji kladzie sie na lawce, udaje ze rozmiwa z ministrem edukacji przez telefon ("nie, koniecznie czarna, tak, czarna.. i skorzane obicia")

a keidys rzucalam kremem do kolezanki jak szedl tylem do nas i ten krem upadł (kolezanka ma dziurawe rece <hahaha>) to on zaczal udawac ze go postrzelono <hahaha>

Wysłany: Czw 23:15, 09 Mar 2006

mój dyrektor był kochaniutki... jak mnie widzial to mnie obejmował [hahaha]

a i pamiętam motyw... (Dyrek ma na imię Krzysztof)

przechodzi pan K i ja krzycze na całe gardło... "Cześć Krzysiu" i macham mu ręką... a nagle wyskakuje mi dyrektor i do mnie "No cześć Agatko"
Już nigdy nie witałam się z Krzyśkiem na korytarzu [hahaha]

Wysłany: Czw 23:17, 09 Mar 2006

"unikajcie śmierci, śmierć jest trudna do przeżycia" - nieodżałowany facet z PO [hahaha] x 99999999999999999

Wysłany: Czw 23:26, 09 Mar 2006

mele napisał:

mój dyrektor był kochaniutki... jak mnie widzial to mnie obejmował [hahaha]

a i pamiętam motyw... (Dyrek ma na imię Krzysztof)

przechodzi pan K i ja krzycze na całe gardło... "Cześć Krzysiu" i macham mu ręką... a nagle wyskakuje mi dyrektor i do mnie "No cześć Agatko"
Już nigdy nie witałam się z Krzyśkiem na korytarzu [hahaha]

[hahaha]x9999999999999999999999999

Wysłany: Pią 0:04, 10 Mar 2006

Hmmm, na jutro mam do nauczenia na pp spółki itd., raz przeczytałam książkę [hahaha] x9999999

Wysłany: Pią 0:06, 10 Mar 2006

na pp ja przed sprawdzianem czytalam te raz, po to, zeby scaigi zrobic <hahaha> x 9999999999999

Wysłany: Pią 0:14, 10 Mar 2006

Może mnie nie spyta... Bo ja już jestem wystarczająco eksploatowana - odpowiedzi z historii i łaciny mi najzupełniej wystarczą [hahaha]

Wysłany: Pią 0:21, 10 Mar 2006

łacina matko jedyna... weż to wykasuj [hahaha]

Wysłany: Pią 18:04, 10 Mar 2006

No coś Ty, nie lubisz łaciny? [hahaha] x9999999

Wysłany: Pią 18:07, 10 Mar 2006

ja ją kocham wiesz

rzygam łacina na kilometr... najgorsze gówno jakie mogli w liceum wymysleć bleeeeeeeeeeee

Wysłany: Pią 18:32, 10 Mar 2006

hmmm,mialas obowiazkową lacien? u ans tylko filozoficzna klasa ma obowiązkową, ja dodatkową mama,le nie chodze[ahahha]

Wysłany: Pią 18:34, 10 Mar 2006

miałam bleeeeeeeeeeee

Wysłany: Pią 18:41, 10 Mar 2006

hmmmm,ja mam ksiazki mego brata stare ze studiow,tez sie uczyl,wiec mam zamiar sie uczyc sama,w wakacje.bo mi sie to przyda,i nie bede musiala az tyle kuc na studiach,..

Wysłany: Pią 22:37, 10 Mar 2006

Nie wiem do czego Ci się przyda łacina, ale ok [hahaha] x9999999

Ja mam obowiązkowo dwie godziny tygodniowo [hahaha] Masakra, dzisiaj prąd wysiadł w szkole właśnie na latinie* [hahaha]

Olaventa (nauczycielka): Jejku, ale ciemno, nie?
Tuziak: Mnie już jest słabo od tego
Ja: To ty fotosyntezę przeprowadzasz, że jak nie ma słońca to się źle czujesz?
Misiek: *spada z krzesła*

Ja nie wiem, ja głupieję w tej szkole [hahaha] x9999999

*na początku napisałam "na latrinie" [hahaha]

Wysłany: Pią 22:38, 10 Mar 2006

Urd napisał:

Nie wiem do czego Ci się przyda łacina, ale ok [hahaha] x9999999

chyba zartujesz.

Cytat:

Olaventa (nauczycielka): Jejku, ale ciemno, nie?
Tuziak: Mnie już jest słabo od tego
Ja: To ty fotosyntezę przeprowadzasz, że jak nie ma słońca to się źle czujesz?
Misiek: *spada z krzesła*

boskei<hahaha>