O The Rasmus, wszystkim i niczym :)

Ignoranci [hahaha]

wiem, wiem [hahaha]

omg, ja to zaproponuje na kabaret,ciekawe co powiedza-w mojej szkole wszystko przejdzie[hahaha]x99999999999999

[hahaha]x99999

Trzech przestępców było w drodze do więzienia. Każdy z nich mógł wziąć jedną rzecz, żeby mieć zajęcie w więzieniu. Podczas drogi do więzienia jeden obrócił się do drugiego i mówi:
- Ty, co wziąłeś ze sobą?
Ten wyciąga farbki i mówi:
- Będę malować, czas mi szybko przeleci.
I pyta się drugiego:
- A ty?
On na to:
- Karty, mogę grać i zabijać czas.
Trzeci przestępca siedzi sam cicho w kącie i uśmiecha się.
Oni na to:
- Czemu się tak podśmiechujesz?
Trzeci wyciągnął pudełko tamponów i mówi:
- A ja to przyniosłem!
A co ty będziesz z tym robił?
On się tylko uśmiechnął i zaczął czytać z pudełka:
- Mogę jeździć na koniach, pływać i jeździć na rolkach!

Pijak w knajpie podchodzi do stolika przy którym siedzi klient.
Pijaczek na widelcu trzyma grzybka marynowanego. Ledwie trzymając się na nogach zagaduje.
- Zjedz pan grzybka
- Odejdź pan
- No, zjedz pan grzybka
- Człowieku, wracaj skąd przyszedłeś
- No panie, zjedz pan grzybka
Facet ma juz dość użerania się z pijanym i dla świętego spokoju zjada grzybka. Na to z ogromnym zdziwieniem pijany gość:
- I poszedł? A mnie trzy razy wrócił...

Aula. Wykłady prowadzi już starszy wiekiem profesor. W pewnym momencie zwraca się do studentów:
- Za moich czasów nieobecność na zajęciach usprawiedliwiona była w dwóch przypadkach: po pierwsze - kiedy umarł ktoś bliski z rodziny, po drugie - choroba udokumentowana zwolnieniem lekarskim.
Z końca sali dobiega komentarz:
- Panie profesorze, a jeżeli ktoś jest skrajnie wyczerpany seksem?
Cała sala wybucha śmiechem, a profesor po krótkim zastanowieniu odpowiada:
- W twoim wypadku - możesz po prostu pisać drugą ręką

Profesor przyszedł na pierwsze zajęcia ze studentami wydziału elektrycznego i chcąc zrobić na nich dobre wrażenie mówi:
- Proszę państwa, gdyby państwo czegoś nie rozumieli, proszę zadawać pytania. Odpowiem na każde z nich, ponieważ uważam, że nie ma głupich pytań, a są tylko głupie odpowiedzi.
Na to wstaje jeden ze studentów:
- Panie profesorze. Proszę mi powiedzieć, czy jak stanę obiema nogami na szynach, a rękoma złapię za przewód trakcyjny, to pojadę jak tramwaj?

Przychodzi student na egzamin z historii transportu i profesor zadaje mu na dzień dobry pytanie:
- Proszę podać ile wynosiła długość lini kolejowych w Polsce?
Student początkowo zdębiał, ale pyta:
- A w którym roku?
W odpowiedzi słyszy:
- Wie Pan co, jest mi to obojętne.
Odpowiedź studenta:
- Rok 1493 - kilometrów: 0

Siostra zakonna pyta Jasia na lekcji religii:
- Co to jest: rude, lubi orzechy i skacze po drzewach?
Jasio odpowiada:
- Na 99% wiewiórka, ale jak znam siostrę, to pewnie Jezus...

ostatnie mi sie podba

ostatnie znam od dawna, ale świetne jest i tak [hahaha] x 99999

Cytat:

Pijak w knajpie podchodzi do stolika przy którym siedzi klient.
Pijaczek na widelcu trzyma grzybka marynowanego. Ledwie trzymając się na nogach zagaduje.
- Zjedz pan grzybka
- Odejdź pan
- No, zjedz pan grzybka
- Człowieku, wracaj skąd przyszedłeś
- No panie, zjedz pan grzybka
Facet ma juz dość użerania się z pijanym i dla świętego spokoju zjada grzybka. Na to z ogromnym zdziwieniem pijany gość:
- I poszedł? A mnie trzy razy wrócił...

ja jadłammmmmm [hahaha]

jadłąs<ahhaha>x99

a to o stuentach jest prawdziwe

tak samo,jak slyszalam prawdziwe opowiadania, jak to profesorowie sie znecaja
np.przychodzili studenci na zaliczenia, i prof kazal im policzyc zarowki.
i dostal 5 ten,ktory sie spytal(jako jedyny) czy ma prof jakeis schowane)
<hgahaha>

albo kazal im,studentom, podac sloik z parapetu, a tam nic nie bylo.kazdy,co sie spytal'jaki sloik' dostawal laka
a paru tylko podeszlo do parapetu, udalo ze go podnosi,i stawialo na biurku. Zaliczyli
<hahaha>x999999999999

kumpel mi opowiedzial dzisaj kawał, ale to nie kawał, ja zrobiłam takie Shocked

oczy...

idzie facet po lesie, widzi grzyba "o jaki ładny podgrzybek" idzie dalej " o jaki ładny przwdziwek", idzie dalej "o jaki ładny rydz, nagle patrzy widzi, faceta który ma wbity nóz w serce, wystraszył się i się odwrócił, widzi faceta który jest nabity na korzeń, znowu się wystarszył i się obrucił, a na drzewie widzi wiszącą kobietę. Nagle słyszy że się w krzakach coś ruszą, podchodzi patrzey, a tam mała dziewczynak:
"dziewczynko a co tu się stało??"
"ojciec zaczał gonić brata z noże, ojciec się przewrócił i wbił sobie nóż w serce, matka to zobaczyła i uderzyła brata aż ten się przewrócił i nabił na korzeń, matka zrozpaczona powiesiła się na drzewie"
chwila ciszy, facet rozpiął rozporek."no to dziewczynko masz dzisiaj niefart"

fajne nie, ja w tym moemcie piłam gorąco herbatę

[omg]czarny humor[omg]
szokujacy,lubie taki,hahaha>

Jezu O_o

Cytat:

a to o stuentach jest prawdziwe

tak samo,jak slyszalam prawdziwe opowiadania, jak to profesorowie sie znecaja
np.przychodzili studenci na zaliczenia, i prof kazal im policzyc zarowki.
i dostal 5 ten,ktory sie spytal(jako jedyny) czy ma prof jakeis schowane)
<hgahaha>

albo kazal im,studentom, podac sloik z parapetu, a tam nic nie bylo.kazdy,co sie spytal'jaki sloik' dostawal laka
a paru tylko podeszlo do parapetu, udalo ze go podnosi,i stawialo na biurku. Zaliczyli
<hahaha>x999999999999

idioci, ciekawe, po co to robią [hahaha]

pokazuaj swoją wyzsozsc?<hahaha>

tak samo na..e..meteorologi czy cyzms takim, prof zadal pytanei,student mowi,mowi..prof kladzie sie na ziemie, stuent nie wie o co chodzi,a prof 'znizam sie do pańsiego poziomu"
zonk

chciałabym zobaczyć takie profesora co się kładzie na ziemi <hahaha>]

Free napisał:

[omg]czarny humor[omg]
szokujacy,lubie taki,hahaha>

To nawet nie jest czarny humor, to jest po prostu niesmaczne. I ja tego nie lubię, nie śmieszy mnie JAKOŚ.

Z tymi studentami nie wierzę, idiotyzm [hahaha]

albo mojej polonistce student robil cos takeigo9tzn.calemu ich roku) że zdawali an drugim pietrze... i okno bylo otwarte, prof bral indeks,wyrzucal przez okno. i jesli student zdazy złapać ten indeks,to zalicza.

zadanie niby niemozliwe,ale studenciny sie wycfanili i jak jeden zdawal,to wieeeeeelu innych stalo węzykeim na dole, i lapai,podawal iz rak do rąk i zdawal.

wg mnie-chamstwo

w to to ja wogole nie wierze <hahaha>

ale URD sa tacy profesorzy, weic to jest możliwe

ja tylko słyszałam o pytaniach w stylu stolica Antyli Holenderskich albo o początek II wojny światowej i należało podać 3 września, bo 1 była dopiero wojna polsko-niemiecka [hahaha]

Cytat:

albo mojej polonistce student robil cos takeigo9tzn.calemu ich roku)

Student? [hahaha] x9999999999999

Mele, ja wiem, że tacy są, ale TO jest już zbyt absurdalne [hahaha] Tzn. ja nigdy o czymś takim nie słyszałam [hahaha]

ja jeszcze nie słyszałam zadnych "rewelacji" z UJ [hahaha]

To pewnie jeszcze usłyszysz albo przekonasz się na własnej skórze [hahaha]

oby nie.

zreszta zdaje mi sie ze nie pobęde tam długo.

Urd napisał:

Cytat:

albo mojej polonistce student robil cos takeigo9tzn.calemu ich roku)

Student? [hahaha] x9999999999999

pfu,chodzilo mi o to ze na jednym roku,student, znajomy jakis mojej polonistki,kochaaaaaanejh wychowawczyni..<hahaha>

ja słyszałam parę rewelacji z mojego LO, pracował tu taki jeden nauczyciel (teraz chyba na zwolnieniu jest czy coś, podejrzewam, że psychiatrycznym [hahaha] x 9999999), który potrafił uczniowi PODPALIĆ zeszyt na lekcji [hahaha] x 9999 a zeszyty to w ogóle jego uczniowie mieli fajne - musiały być a4, musieli pisać linijka pod linjką, a na pierwszej stronie były... cytaty z Biblii, nie żartuję [hahaha] x 999999999999999999
słyszałam też, co on wyprawiał na pielgrzymce do Częstochowy, robił uczniom wykłady religijne, nie powtórzę dokładnie, ale gadał jak ostatni nawiedzony fanatyk [hahaha]

nieźle [hahaha]

omg[hahaha]

dzis miaalm spr z fizyki. Przez peirwsze 3min patrzyalm tepo an kartke.
Dostane dwie gały,czyli moej oceny z fizyki to-5,5,5,1,1,
<hahaha>x9999999999999

nienajgorsze

takt,e dwie galy ze spr, a paitki z tabicy

ale ja to umiem,ale dizs mialam takei zacmienie...lacznie dzsi dostalam 5gał, na 6 lekcajch.zoooonk

aaaa...jeśli 5 to z "tablicy" to zmienia postać rzeczy.

ale nie napisałaś konkretnie więc sie nie czepiaj

nei czepiam sie,tylko tlamcze X)

Ja w szkole nic nie robię ostatnio, siedziemy i szydzimy z naszym matematykiem, mam próby z kółka tearalnego (spektakl o Koperniku; biskup Dantyszek: "Kosztowałem dziewic wszystkich krajów" [hahaha] x999999999), oglądamy "Zakochanego Szekspira" na polskim... [hahaha] x99999

szekspirka ogladalam ze 3 razy

a dzis u mnei w szkole,w czasie 6lekcji dostalam 5 gal. bez komentarza,hahaha>x99999999999999999999

to zdolna jesteś, ja kiedyś miałam.. hm, odwrotnie [hahaha]

Free napisał:

takt,e dwie galy ze spr, a paitki z tabicy

ale ja to umiem,ale dizs mialam takei zacmienie...lacznie dzsi dostalam 5gał, na 6 lekcajch.zoooonk

Cytat:

a dzis u mnei w szkole,w czasie 6lekcji dostalam 5 gal. bez komentarza,hahaha>x99999999999999999999

ps,powtarzam sie?[hahaha]

shamet, 6 gal w ciagu 5 lekcji?wow<hahaha<>x99

odwrotnie w sensie, że chyba 5 czy 4 piątki w ciągu 5 lekcji [hahaha] x 99999999999999

wow,nie czuje sie sama<hahaha>X909999999

do tego doszla mi 2 z histori, i 3 z polskeigo - wiec jutro nie ide do skzoly,bo ma mspr z polskeigo i biologi,zawale,mam masakrycnzy tydzien<hahaha>x9999999999999

ja też jutro nie idę do szkoły, nie ma sensu, nikogo nie będzie, pójdę tylko zobaczyć dekoracje na studniówkę..

A ja idę, ostatni dzień w tej samej klasie z koleżanką i Rafałem.

coraz smutniej.

dlateg oscaigam drugą serie Lost<hahaha>x9999999

A ja nie ściągam, bo i tak nie mam po co [hahaha]

ja też nie ściągam [hahaha] x 9999999

Free napisał:

dlateg oscaigam drugą serie Lost<hahaha>x9999999

a ja juz druga obejrzalam <hahahah>

A ja chyba będę jeździć do ciotki na drugi koniec miasta w każdą niedzielę na drugą serię [hahaha] x999999999

ja cale ferei bede sie mordowac,zeby to poscaigac...<hahaha>x99999999999999

Ale nie opowiadaj mi! [hahaha] x99999999999999

nie będe<hahaha>
ale poscciagam jeszcze stare odcinki,poaptrze znowu,rpzyjze sie,mzeo cos zauwaze nowego..M<ahahha>x9999999999

Na dyskotece w Niemczech bawił się Rosjanin, z napisem na koszulce:
"TURCY MAJĄ TRZY PROBLEMY".
Nie trwało długo, stanął przed nim Turek, byczysko chłop:
- Ty, a w dziób chcesz?
- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin -
agresja. Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego
powodu.
Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam na niego tłum Turków
czeka.
- No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy gremialnie.
- A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. - Nie
potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam, tylko zawsze musicie
zwoływać wszystkich "swoich".
- Zaraz nam to odszczekasz! - zawrzaśli Turcy wyciągając noże.
- I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin -
zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami...

Dwie blondynki chciały zdobyć nagrodę Nobla. Jedna wpadła na genialny pomysł:
- No to może polecimy na Słońce?
Druga odpowiada:
- No coś ty głupia, spalimy się.
- To polecimy w nocy.

[hahaha]x99999999999999999999999999999999999999999

ten pierwszy mnie rozwalił<hahaha>